Skip to content

Pamiętam, że jako młody ksiądz, pełen zapału, traktowałem pewne rzeczy trochę surowo. A on powiada: „Proszę księdza, pewne rzeczy trzeba tak troszeczkę łagodniej.” Raz mu powiedziałem: „Księże kardynale, jakoś z tą wdzięcznością tak słabo jest w naszym chrześcijańskim życiu.” On się uśmiechnął i powiada: „Księże, niech się ksiądz nigdy nie spodziewa wdzięczności od ludzi, a będzie szczęśliwy!”. Nauczył mnie dużo przez to „będziesz szczęśliwy!”

Skip to content